Moje gliniane inspiracje
Często pytacie mnie, czym lub kim się inspiruję. To bardzo trudne pytanie, ale też szalenie ciekawe. Moim głównym motorem napędowym są ludzie i otaczająca mnie rzeczywistość – może brzmi to dość prostolinijnie, ale naprawdę tak jest! Kocham słuchać ludzkich głosów i szumu natury, są moimi najlepszymi sprzymierzeńcami. To oni pozwalają mi zrozumieć jak się czuję i ułatwiają przełożenie tego wszystkiego na sztukę. W kreatywnym myśleniu pozwalają mi także książki – dzięki nim mogę poznawać inne światy, niektóre ogromnie dziwne i oryginalne. Moje gliniane inspiracje czerpię też z internetu – jest on przepełniony ciekawymi twórcami i niekonwencjonalną sztuką, Wieczorem przeglądam Pinteresta i śledzę poczynania artystów, których obserwuję, dzień staram się poświęcać na czytanie i pracę. Moja inspiracja to świat – brzmi to patetycznie, ale dostarcza mi on na co dzień wiele bodźców. Dziś jednak chciałam pokazać Wam moje ulubione artystki.
1. Ponky Wots
Jade Groves tworzy kolorowe, psychodeliczne rzeczy. Jest to głównie sztuka użytkowa, ale artystka zdaje się nie posiadać ograniczeń. Tworzy kubeczki, podstawki na kadzidełko, doniczki, czy kolczyki. Oddaje światu ogrom kolorów i ciekawych form. Uwielbia zdeformowane, dziwne twarze, które wzbudzają tylko sympatię. Daje upust swojej fantazji nie tylko lepiąc z gliny – tworzy też własne printy, koszulki, czy torby. W świecie handmade jest bardzo rozpoznawalna. Swoje wyroby wykonuje dokładnie, poświęca czas detalom. Na ten moment ma już prawie 49 tysięcy obserwujących. Ponky Wots stało się jej pracą na cały etat i wykonuje ją z ogromną pasją.
2. Mays: two creative twins
Dziewczyny zajmują się lepieniem z gliny i tworzeniem kolorowych łańcuszków. Gliniane inspiracje od tej ekipy nigdy się nie kończą. Dziewczyny myślą bardzo niekonwencjonalnie, są zaangażowane społecznie, jasno manifestują swoje poglądy. Ich sztuka prawdziwie oddaje ich wnętrze – kolorowe i pozbawione uprzedzeń. Tworzą talerzyki, popielniczki, zawieszki do biżuterii, nie lubią ograniczeń. Dzieła Mays są po prostu urocze, niewinne, oddane człowiekowi. Mały biznes dziewczyn coraz prężniej działa – zbliżają się do 11 tysięcy obserwujących. .
Moje gliniane inspiracje nie kończą się tylko na tych dwóch artystkach – jest ich dużo więcej. Następne posty pozwolą Wam jeszcze lepiej poznać świat handmade’u, który jest kolorowy i zadziwiający.
ZAPRASZAM WAS NA MOJE MEDIA SPOŁECZNOŚCIOWE💞